05 lutego 2012

Dom Kasprowicza na Harendzie


3 komentarze:

Marcin pisze...

Zwiedzałem go hm, wstyd przyznać, dwadzieścia lat temu. Ale do dziś pamiętam, a jakże...

Unknown pisze...

teraz też robi wrażenie :-)

Marcin pisze...

Nie wątpię, nie wątpię... tylko ja jakoś Zakopane omijam ze względu na tłok.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...