27 października 2006

Czy można wykorzystywać Syrenkę?!

Wywołany przez Rzeczpospolitą temat wykorzystywania herbu Warszawy w kampanii samorządowej przez komitety wyborcze (Rzeczpospolita z 26.10.2006 r.) tylko z pozoru wydaje się banalny. Herb jest bowiem swoistym znakiem towarowym, którego używanie zastrzeżone jest przez procedurę określoną w uchwale Rady m.st. Warszawy.


Wykorzystywanie go bez odpowiedniej zgody jest łamaniem prawa. Nie zgadzam się również z wypowiedzią Dyrektora Biura Prawnego miasta pana Tomasza Górskiego, którego cytuje gazeta. Powiada on bowiem, że „nie ma jednoznacznych przepisów, które zabraniałyby wykorzystywania herbu miasta w materiałach wyborczych”. Otóż są i jasno precyzują kto i kiedy oraz na jakich zasadach może bezpłatnie wykorzystywać herb i barwy miasta.
Zasady i warunki używania herbu i barw m.st. Warszawy reguluje Uchwała Nr XXXIX/526/2001 Rady m.st. Warszawy z dnia 27 sierpnia 2001 roku. W § 1 pkt 2) cyt. uchwały jasno określono zasady, na podstawie których można używać nieodpłatnie herbu i barw miasta przez podmioty inne, aniżeli jednostki organizacyjne miasta oraz miejskie przedsiębiorstwa komunalne. Z kolei w pkt 3) uchwały zapisano jakie podmioty mogą uzyskać zgodę na nieodpłatne używanie herbu Warszawy. Wśród nich trudno odnaleźć komitety wyborcze, których po prostu uchwała nie wymienia. Prowadzi to więc do wniosku, że KW Platforma Obywatelska RP, jeśli nie posiada zgody na używania herbu wydanej przez władze miasta, a zgodnie z uchwałą posiadać nie może, wykorzystując herb i barwy m.st. Warszawy na swoich materiałach wyborczych robi to w sposób nieuprawniony. To z kolei powinno skutkować wystąpieniem przez Prezydenta Warszawy na drogę sądową.


Obrońcy nieuprawnionego wykorzystywania przez kandydatów Platformy herbu Warszawy mogą oczywiście przypomnieć obowiązującą Ustawę o ustroju m.st. Warszawy. Art.3 ustawy brzmi bowiem następująco: ”Herbem m.st. Warszawy jest wizerunek Syreny o wzorze określonym w statucie m.st. Warszawy.” Warszawa, co warto przypomnieć, wciąż statutu nie ma. Czy jednak można uznać, że przywoływana już uchwała rady miasta o zasadach i warunkach używania herbu i barw m.st. Warszawy, czy choćby uchwała Rady m.st. Warszawy nr 18 z dnia 15 sierpnia 1990 roku w sprawie przywrócenia tradycji przedwojennej w zakresie herbu, barw miejskich, pieczęci, na podstawie której obowiązuje aktualny herb miasta nie są wiążące? I czy w konsekwencji oznacza to, że nasze miasto nie ma herbu ani barw? Sądzę, że byłby to wniosek zbyt daleko idący. Uznaję, że do czasu uchwalenia statutu obowiązujące pozostają dotychczasowe przepisy, które przyjęła rada miasta. Czy jest to swoista luka prawna nie regulująca interesującego nas tematu, czy też jest to sztucznie wywołany problem zostawmy prawnikom do rozstrzygnięcia. Nie będąc prawnikiem nie podejmuję się jego rozwiązania. Tym niemniej stoję na stanowisku, że uchwały miasta regulujące wykorzystanie wizerunku syrenki są prawomocne, i że obowiązują każdego, także komitety wyborcze. Można sobie przecież wyobrazić, że w obecnej chwili każdy mógłby w sposób dowolny wykorzystywać herb miasta do wszelakich, dowolnych celów. I nie ma tu żadnego znaczenia tłumaczenie szefa sztabu Gronkiewicz-Waltz, że herb miasta nie jest wykorzystywany w kampanii do celów komercyjnych. Nawet jeśli zgodzimy się z opinią, że kandydatka PO na prezydenta miasta nie jest swoistym towarem, który chcą nam „sprzedać” w wyborach samorządowych politycy tej partii, to warto, aby pamiętała o zasadach zwykłej przyzwoitości przy korzystaniu z symboli, które należą do wszystkich warszawiaków a nie tylko tych, którzy posiadają legitymację partyjną PO. Tym bardziej, że kandydatka PO wyborów jeszcze nie wygrała!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...