03 lipca 2007

Ale się wkurzyłem...

Wpadł mi w ręce dodatek warszawski Dziennika. Mój pech, że spojrzałem na pierwszą stronę a potem przeczytałem artykuł z pierwszej strony pt. Nie ma szans na piękny plac (Dziennik, 03/07/2007, autor: Karol Kobus). I co wyczytałem? ”Plac przy pasażu Wiecha miał być wyremontowany jeszcze w tym roku. M.in. z powodu bałaganu w biurkach samorządowych urzędników prace się nie rozpoczną". Ręce opadają.
Według dziennika „miasto zgodziło się wydzierżawić firmie DTC pasaż Wiecha na 30 lat. Nie przystało jednak na propozycję, by wydzierżawić też sąsiadujące z nim skwery (…). Władze Warszawy zdecydowały, że skwery wyremontują we własnym zakresie. DTC przekazało miastu projekt, który obejmuje również rewitalizację otoczenia Rotundy i skwer nad tunelem ul. Złotej”.
Nie chcę oceniać, czy decyzja władz miasta o samodzielnym remoncie skwerów jest dobra czy zła. Próbuję jedynie zrozumieć, dlaczego, mimo iż jest inwestor prywatny z pieniędzmi, mimo, że samo miasto posiada środki na remont, nadal część centrum Warszawy wygląda jak najgorsze slumsy. Próbuję zrozumieć, dlaczego żadna miejska instytucja nie jest w stanie odpowiedzieć - co także blokuje remont - do kogo należy tunel pod ulicą Marszałkowską?!
Do rozpaczy zaś doprowadziła mnie wypowiedź pana Andrzeja Michalskiego szefa delegatury biura architektury i polityki przestrzennej w Śródmieściu w odpowiedzi na pytanie „dlaczego urzędnicy nie chcą współpracować z prywatną firmą zgodnie z zasadami partnerstwa publiczno-prywatnego?” odpowiedział: „- Mamy złe doświadczenia.”
I jak tu się nie wkurzyć!

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...